Po raz już piąty udało nam się wyjechać na obóz w jakże przepięknej Przesiece.
Jak zawsze był to obóz obfitujący w liczne wycieczki piesze, w górę, w dół i trochę po płaskim.
Oprócz naszych stałych punktów na liście miejsc do odwiedzenia …
… w tym roku, po raz pierwszy odwiedziliśmy miasteczko z dzikiego zachodu.
Ci mniej zmęczeni wyładowywali się jeszcze na trampolinach.
Obóz minął jak z bicza strzelił. Nie jest wykluczone. że w roku 2024 też tam wrócimy.